Pokaż
Więcej
  1. Strona Główna
  2. Zespół stresu pourazowego
Zespół stresu pourazowego

Zespół stresu pourazowego

Zespół stresu pourazowego

Na przestrzeni życia większość ludzi doświadcza różnego rodzaju traum, gdyż to jest wpisane w ludzki los. Jako gatunek zostaliśmy wyposażeni przez naturę w mechanizm radzenia sobie z tymi „nienormalnymi” wydarzeniami, jeśli nie występują wcześniej opisane objawy to zwykle pomoc specjalisty nie jest wymagana czyli wówczas kiedy jednostka pomimo tych traum potrafi normalnie funkcjonować w życiu. – mówi Ewa Guzowska, psycholog i terapeuta.

Pani Ewo, czym jest zespół stresu pourazowego?

Zespół stresu pourazowego (PTSD) występuje u osób, które były świadkiem lub uczestnikiem jakieś traumatycznego zdarzenia, były ofiarami klęski żywiołowej, wojny, gwałtu czy podobnych pod względem skali natężenia doświadczeń i nie mogą dojść do siebie, mimo upływu czasu. PTSD dotyczy tak naprawdę każdego. Objawy PTSD mogą dotknąć każdego człowieka. PTSD występuje na każdej szerokości geograficznej. Częściej jednak dotyczy kobiet niż mężczyzn.

Jak objawia się stres pourazowy?

Stres pourazowy objawia się tym, że osoby, które go doświadczyły mają niepokojące myśli, które im towarzyszą, często pojawiające się dysocjacyjne epizody reminiscencji (flashback) przypominające o przeżytym doświadczeniu, dodatkowo pojawia się smutek, strach, a także złość. Stanem, który jest typowy dla osoby, to dysocjacja czyli stan oddzielenia od rzeczywistości, przez co czasami stan jest trudny do zniesienia przez jednostkę. Osoba taka nie może w pełni korzystać z życia, gdyż czuje się oddzielona, jakby była „za szybą”. Życie nie sprawia radości i przyjemności – staje się koszmarem, któremu trudno stawić czoła samemu – bez pomocy specjalisty i wsparcia rodziny, czy przyjaciół. Dodatkowo, często towarzyszą tym osobom trudności ze snem, brak możliwości odczuwania głębokich emocji np. nawet miłości do własnego dziecka, a także trudności z koncentracją i brak jakiś perspektyw na przyszłość, brak jakichkolwiek dalekosiężnych planów.

Dalsza część artykułu znajduje się na stronie www.ikmag.pl
Zacznij pisać

  • Udostępnij:

Napisz komentarz