Przyjaźń jest piękna!
O przyjaźni można powiedzieć wiele, a każdy, kto ma chociaż jednego przyjaciela to tak jakby miał skarb – wielu z nas na pewno się z tym zgodzi.
Wzajemna życzliwość, zrozumienie i szacunek to bez wątpienia fundamenty, na których można budować tę szczególną więź jaką jest przyjaźń. A prawdziwa trwa wiele, wiele lat… ale trzeba o nią dbać. O przyjaźni i sile relacji rozmawiamy z Ewą Guzowską psycholog i certyfikowaną terapeutą z wieloletnim doświadczeniem. Pani Ewa specjalizuje się m.in w coachingu systemowym, kierowanym głównie do biznesu, komunikacji interpersonalnej, technikach antystresowych, autoprezentacji, terapii indywidualnej i terapii par oraz toksycznych związków.
„Przyjaciele dają niewiarygodną siłę!”
Pani Ewo, przyjaźń opiera się m.in. na otwartości, zaufaniu i wzajemnym szacunku. Przyjaźń to specyficzne przyciąganie?
Przyjaźń pojawia się, choć sami czasami możemy być nią zaskoczeni. Pozytywnie zaskoczeni. Dzieje się tak kiedy chcemy spędzać czas z tą osobą, możemy rozmawiać, możemy milczeć, możemy płakać, możemy śmiać się z tych samych rzeczy… Dla mnie to jak niewidzialna nić – nie widać jej wprost, ale wbrew wszelkim pozorom tworzy silną i trwałą więź, niezależnie ile lat mamy, ile lat się nie widzieliśmy. Po prostu towarzyszy nam poczucie jakbyśmy się nigdy nie rozstawali. Nie ma blokad, oporów, tajemnic… Uważam, że jeśli doświadczyliśmy takiej przyjaźni to wiemy o czym mowa.
Bycie autorytetem to nie tylko bycie przykładem?
Zdecydowanie bycie autorytetem to znacznie więcej. Można wieść przykładne życie, ale nie jest to tożsame z autorytetem. To pewnego rodzaju uznanie. Mogą tu być pewnie różne składowe np. mądrość, klarowność, autentyczność, uczciwość, moralny kręgosłup – czyli cechy dziś naprawdę wg mnie unikalne…
Jak budować autorytet w przyjaźni?
W moim odczuciu wchodzimy w relację z tym co mamy, czyli wchodzimy po prostu my – tacy jacy jesteśmy. Oczywiście jeśli relacja narodzi się to mamy wiele szczęścia. Później pozostaje dbanie o tę relację w szczególny sposób. Dla każdego będzie to inny sposób – wnosimy całą swoją osobę w tę relację, więc każdy daje to co ma najlepszego, ponieważ jesteśmy przecież różni.
Dalsza część artykułu znajduje się na stronie rosnijwsile.pl
Napisz komentarz